sobota, 21 kwietnia 2018

Marzenia...

                                    
   Marzenia, pragnienia, aspiracje...czym są? Jak można je zrealizować?
  Otóż są to pewnego rodzaju życzenia, dążenie do osiągniecia zamierzonych celów, do realizacji jakichś ideałów życiowych niekoniecznie związanych z długoterminowymi oczekiwaniami. Marzenia ma każdy człowiek. Dla jednych będzie to: dom, rodzina, dobra praca, bardzo dobre zarobki, wykształcenie, albo też bardziej rozrywkowe czy relaksujące oczekiwania typu: wakacje w ciepłych krajach, lot balonem, skok ze spadochronem, sesja zdjęciowa, nurkowanie, lot samolotem i wiele, wiele innych. Każdy z nas posiada jakieś marzenia, tylko nie wszyscy potrafią je urzeczywistniać. Wiele osób myśli, że nie jest w stanie spełnić swoich pragnień. Często takiemu myśleniu towarzyszy strach, lęk, obawa a nawet poczucie wstydu. To, o czym marzymy, czego pragniemy, co pożądamy, jest wyłącznie naszą indywidualną sprawą i jeśli nam będzie przynosiło satysfakcję, powinniśmy do tego dążyć, chcieć spełniać swoje marzenia. Warto jest marzyć i urzeczywistniać swoje myśli. Człowiek, który nie posiada marzeń jest bardzo ubogi duchowo.
   Ostatnio rozmawiałam z pewnym człowiekiem, który uświadomił mi, że życie przemija. Czas ciągle biegnie do przodu, a my stajemy się coraz starsi- nasza młodość, siła wieku, to wszystko przemija w zawrotnym tempie. Rozmawialiśmy o marzeniach i właśnie ten człowiek użył określenia "trzeba żyć tak, aby niczego nie żałować, bo młodość nie trwa wiecznie". Wydało mi się to banalne, aczkolwiek z drugiej strony- on miał rację. Ludzie mają taką tendencję, że żyją w ciągłym biegu: dom- praca- zakupy- opłaty- pieniądze- dzieci- szkoła... A gdzie czas dla siebie? Kiedy realizować, urzeczywistniać swoje marzenia? Czy warto być ciągle takim zapędzonym, wręcz schematycznie wykonywać swoje codzienne obowiązki?
   Wydaje mi się, że obowiązki (niezależnie od wieku, bo przecież każdy z nas ma jakieś obowiązki) należy wypełniać rzetelnie, ale nie zapominać przy tym o sobie. zatrzymać się na chwilę i zapytać samego siebie: Czego Ja pragnę? O czym marzę? i znaleźć złoty środek, czyli sposób, aby móc urzeczywistnić te marzenia. Niekiedy nawet nie potrzeba wiele wysiłku, tylko żyjąc w ciągłym pędzie nie mamy czasu zastanowić się nad tym.
   Reasumując swoje rozważania pragnę dodać, że warto jest marzyć, a jeszcze lepiej jest urzeczywistniać- realizować- te marzenia czego Wam i sobie również życzę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz