Banalne pytanie prawda? :) Oczywiście, że randki są potrzebne i to wie chyba każdy z nas. Natomiast czy każdy chodzi na randki? No właśnie i dlatego poruszyłam ten temat. Większość osób myśli, że randki są przeznaczone dla młodych, szczególnie, gdy ma się te "naście" lat. Wtedy to kształtują się nowe znajomości i podążają w kierunku znanym nam wszystkim. Jednak domena randek nie jest przeznaczona wyłącznie na etapie pierwszych związków. Myślę, że wiele kobiet a nawet i mężczyzn w dojrzałych już związkach, chcieliby się poczuć tak, jak kiedyś, przed laty, gdy każdy się starał :)) Te pierwsze spojrzenia, nieśmiałe gesty. Te spacery i rozmowy o wszystkim i niczym. Ten czas spędzony tylko we dwoje. Czasami jakieś kino czy kawiarnia. W zasadzie samo miejsce randki nie robiło większego znaczenia, ale ten klimat między dwojgiem ludzi a wcześniej samo szykowanie się na randkę :)) Lekkie zdenerwowanie: jaką sukienkę nałożyć? A może spódnicę, albo spodnie? Taki delikatny dreszczyk emocji. spodobam mu się czy nie? Ciekawe co on lubi i czym się interesuje? To były niesamowite czasy. I powiem Wam dziewczyny - szczególnie tym młodszym, w wieku około 20-ki , że kiedyś mężczyźni potrafili zrobić wrażenie, zaimponować dziewczynie, kobiecie. A może tylko Ja tak miałam haha. Nie , no teraz żartuję, ale faktycznie mężczyźni potrafili stanąć na wysokości zadania i starali się o kobietę, która im się podobała.
Myślę, że wiele dobranych małżeństw niezależnie od stażu potrafią celebrować chwilę tylko dla siebie - we dwoje- i raz na jakiś czas fundują sobie takie randki. W małżeństwie jest o tyle ciekawiej, że nie tylko mężczyzna musi się starać- kobieta również powinna wychodzić z inicjatywą i stwarzać okazję do świętowania wspólnego szczęścia, jakim jest związek dwóch kochających się osób. Tak powinien wyglądać udany związek (małżeństwo), bo sprawianie sobie przyjemności wpływa korzystnie na oboje partnerów. Taka "randka" z ukochaną osobą działa jak najlepszy antybiotyk, to taka swojego rodzaju "pigułka szczęścia", która pozostaje w pamięci na wiele dni a czasami miesięcy.Już na samą myśl o randce z ukochanym (ukochaną) człowiek się uśmiecha.
Moi drodzy, jeśli myślicie, że trwanie w związku czy to w wieloletnim partnerskim czy też małżeńskim to już powód, że nic nie należy robić dla siebie wzajemnie, to jesteście w wielkim błędzie. Prędzej czy później taka relacja nie przetrwa. Rozpadnie się. Znudzicie się sobą i codzienną monotonią życia. Warto o siebie zabiegać. Troszczyć się i sprawiać sobie drobne przyjemności, niespodzianki. Takie bardzo miłe gesty, słowa, czasami upominki wpływają korzystnie na każdym etapie związku i udowadniają, że wciąż wam zależy i że ciągle kochamy tę drugą połowę.
Niby wydaje się to takie proste, to jednak wiele osób o tym zapomina. Myślę, że gdzie jest prawdziwa miłość, takie czyny nie są żadnym wyzwaniem, wręcz przeciwnie. I na koniec jeszcze tylko chciałam Wam przypomnieć, że wybierając partnera (partnerkę ) chcemy być przy nim (niej) na dobre i złe, na zawsze, do końca życia, więc tym bardziej warto podkreślać, jak wiele dla siebie znaczymy i jak bardzo się kochamy.
Dzieci Was opuszczą, założą swoje rodziny. Rodzeństwo i przyjaciele pojawiają się doraźnie, bo też mają swoje rodziny. A Wy - macie tylko siebie. Będziecie mieć tylko siebie. Będziecie razem, we dwoje za 10, 20 czy 40 lat.
Powodzenia i dużo miłości wam życzę.
P.S. Wychodźcie na randki :)) są super i scementują Wasz związek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz